W końcu wydarzyło się coś, co nazywamy "Blackswan". 1 zły event, 1 krach, którego nikt się nie spodziewał. Wciąż pamiętam czarny łabędź z 13/3/2020, kiedy $BTC spadł z prawie 10k $USDT do 3k $USD w ciągu kilku godzin. Ponad 50% moich znajomych całkowicie opuściło rynek po tym dniu. Ten krach nie jest jeszcze tak przerażający jak wtedy, skupiamy się na średniej wielkości alcoinach. Jednak rynek staje się coraz bardziej dojrzały i pewny, a ten event z REKT dotknął znacznie więcej graczy long short niż poprzednio. Najwięcej w historii - łącznie ponad 19 miliardów USD (w tym cex i różne per dex, takie jak hyperliquid...). Ci, którzy wciąż są pewni, że grając na futures z dźwignią x2 x3 są bezpieczni, dzisiaj również ponieśli straty. W latach 2017-2020 było kilku znajomych, którzy lubili stawiać zlecenia spot po bardzo niskich cenach (/10 i więcej) na tokenach o niskiej płynności i zostawiać je, licząc na szczęście w przypadku silnych krachów rynku. Gdyby zrobili to wczoraj, to na pewno zyskali by sporo 😁 Cena $USDT rośnie mocno, co pokazuje, że siła kupujących wciąż jest duża. Ten krach nie zniechęcił wielu... Straciłem kilka dziesiąt tysięcy USD w tym krachu, wszystko to były hold spot, najwięcej straciłem na $atom i $ronin. A wy, straciliście dużo?